Byłam dzisiaj świadkiem jak ON podrywał Ją - tak "prosto z mostu", bez zbędnych słów -kawa na lawę....
Przypomniały mi się opowieści moich dziadków, z których nie jeden młodzian mógłby się wiele nauczyć w temacie "jak zainteresować sobą dziewczynę"
A tu - taki mały film "instruktażowy"
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz