Dbasz o Siebie? Podzielasz zasadę "lepiej zapobiegać niż leczyć",ale chcesz to robić w sposób jak najbardziej naturalny a po "chemiczne" tabletki sięgać w ostateczności? Postaram się pomóc Tobie w tym zamierzeniu, przy okazji prosząc o uwagi i sugestie z Twojej strony. Pozdrawiam i życzę miłej lektury.
czwartek, 29 kwietnia 2010
Pomidor ... czy ketchup ? O to jest pytanie
Pomidor - taki niepozorny a ma w sobie "cos" : bardzo cenną substancję – likopen.
Poza pomidorami likopen znajdziemy jeszcze w arbuzach, czerwonych grapefruitach czy owocach dzikiej róży. Najlepiej przyswajalny jest likopen zawarty w zupach, ketchupie, przecierach, sosach, koncentratach - ponieważ dobrze rozpuszcza się w tłuszczach.
A co takiego likopen ma,że o nim piszę?
Likopen zapobiega nowotworom ( m.in rak prostaty) i chorobom serca. Zapobiega utlenianiu tzw. złego cholesterolu - LDL - zapobiegając tym samym rozwojowi miażdżycy. Osobom z wysokim poziomem likopenu znacznie rzadziej przytrafia się zawał serca. Jeśli zaś chodzi o raka prostaty, wiele przeprowadzonych badań udowadnia, że choroba atakuje zdecydowanie rzadziej tych, którzy jedzą przetwory z pomidorów częściej niż dwa razy w tygodniu.
Naukowcy podejrzewają też likopen o łagodzenie skutków działania promieniowania ultrafioletowego, wspomaganie działania limfocytów T, a więc i całego układu odpornościowego, a także ochronę przed nowotworami układu pokarmowego.
Pomidory jako ketchup, koncentrat itp - niech na stałe zagoszczą na naszych stołach - skoro można smacznie i zdrowo!
.
>>> Jeżeli chcesz uzyskiwać najnowsze wieści ode mnie, to wpisz w poniższy formularz swoje imię i @ a powiadomię cię o nowych postach.
Miłego dnia życzę. Dorota Michałek
.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
Słyszałem na jakimś szkoleniu, że likopen z przetworzonych pomidorów (ketchup, koncentrat) jest ileś tam krotnie lepiej przyswajalny niz likopen z pomidorów surowych.
tak, chodzi o to,że likopen bardzo dobrze rozpuszcza się w tłuszczach ( jak wit A, D3,E, K). Pomidor sam z siebie tłusty nie jest - to w dużym uproszczeniu woda - więc likopen w nim zawarty nie ma szans na przedostanie się przez barierę ściany jelit ( cząsteczki tłuszczów robią "za tragarzy" , którzy potrafią tę barierę sforsować) .
Super pomysł na maila! Ciekawe pytanie, zaskakująca teza, aż się chce kliknąć w linka :)
Pozdrawiam!
Prześlij komentarz