Sądziłam, że producenci leków nie są już w stanie niczym mnie zaskoczyć - myliłam się.
Ostatnio mocno reklamowany jest nowy produkt firmy US Pharmacia - Ibuprom DUO - rekomendowany jako super środek niwelujący bóle menstruacyjne.
Zainteresowałam się -jako kobieta - bliżej tym specyfikiem i mocno się zdziwiłam.
Skoro nowy i na bóle miesiączkowe, to poza ibuprofenem COŚ dodatkowego powinien mieć - tak sądziłam.
Nic podobnego - jedynym składnikiem czynnym jest nam dobrze znany ibuprofen w dawce 400mg( w takiej samej jak w Ibupromie Max) i to wszystko.
Ot, Ibuprom Max w ładniejszym ubranku.
Proste porównanie:
1. Ibuprom Duo - ibuprofen 400mg w kolorowej tabletce powlekanej
2. Ibuprom Max - ibuprofen 400mg w białej tabletce drażowanej.
.
>>> Jeżeli chcesz uzyskiwać najnowsze wieści ode mnie, to wpisz w poniższy formularz swoje imię i @ a powiadomię cię o nowych postach.
Miłego dnia życzę. Dorota Michałek
.
6 komentarzy:
Witam
Ja również przeszperałam internet żeby doweidzieć się jaka dodatkowo substancja czynna o działaniu rozkurczowym jest w tym preparacie. Mialam nadzieje ze wrzucili jakąs kadawerynę albo drotawerynę a tu niespodzianka, tylko ibuprofen ;-/ Wiadomo że są inne NLPZ działające rozkurczowo na mięsnie gładkie, chociażby naproxen. A tu kitują ludzi, że jakoby większa dawka ibuprofenu wykazywała takie działanie. Sic !
Nie jestem laikiem (lek.wet) i szczerze mówiąc drażni mnie większość telewizyjnych reklam leków, bo urabiają informacje na ich temat. Przykładem jest choćby reklama pewnego leku rozkurczającego (nazwy z przyczyn oczywistych nie podaję) jako leku do likwidowania menstruacyjnych skurczów miometrium. Oczywiscie nikt nie poinformował juz że lek ten dodatkowo rozkurcza miesnie gladkie naczyn krwionosnych nasilając tym samym krwawienie.
Z podrowieniami.
Ania.
no to taka sama ściema jak Nurofen Migrenol forte i Nurofen Expres Forte (Ibuprofen 400mg i nic więcej) Na chama wymyślają, żeby zbić kasę.
żal...
Też wlasnie patrzę i oczom nie wierzę.
Jakiś czas temu przyszedł do nas do apteki przedstawiciel i poinformował o Ibupromie Duo - że będzie to nowe połączenie ibuprofenu z drotaweryną (wówczas miałoby to jakis sens). Było to dosyć dawno i teraz zastanawiam się , czy to możliwe, że sama to sobie wymyśliłam (że tak mówił), ale to raczej malo możliwe.
Czyżby mieli taki zamysł, ale potem cos ze względów formalnych nie wyszło, a nazwa i reklama (wraz z durnym tekstem o skurczach) pozostały??!!
A. - mgr farm.
Przedstawiciel "od Ibupromu" na moje pytanie, po co ten kit, odpowiedział coś w stylu, że ten ibuprom powstał z myślą o kobietach, że adresowany jest do kobiet itp - ot taki lekki bełkocik marketingowy; jakoś z sensem nie potrafił mi podać różnicy między Duo a Max; w sumie mu się nie dziwiłam - bo tej różnicy jakościowej po prostu brak. Przykre jest tylko,że firma/producent wydaje kasę na klona,zamiast stworzyć coś unikalnego czy chociaż obniżyć ceny już istniejących.
Pozdrawiam
Dorota Michałek
Jako student farmacji również sie zdziwiłem, jak daleko może zajść marketing i rozpychanie się łokciami w drodze do klienta.
Również planuję serię wpisów, na swoich blogach, gdzie poruszac będę tego typu "oszustwa".
Pozdrawiam serdecznie!
Witam!
Moim zdaniem ich spece od marketingu zrobili kawał dobrej roboty! Wypromowali to, co każdy specjalista wie (pośrednie rozkurczowe działanie NLPZ),a co jeszcze nie zostało podkreślone medialnie. Jest słynny casus piwa, jak to marketingowiec jednego z browarów zaczął promować wspaniałe piwo produkowane na wodzie źródlanej (tak powstają wszystkie piwa, lecz tylko jeden producent to uwypuklił). A że dla laika to "ściema"? To już nasza, farmaceutów w tym rola, aby uświadamiać naszych pacjentów.
Pozdrawiam :)
Prześlij komentarz