Codzienne jedzenie wiśni znacząco wspomaga procesy ochrony naszego organizmu przed szkodliwymi wolnymi rodnikami - poinformowali naukowcy z Michigan na spotkaniu poświęconym biologii eksperymentalnej w Nowym Orleanie.
Ich badania wykazały, że dorośli, którzy jedli półtorej filiżanki mrożonych wiśni dziennie mieli zwiększony poziom 5 różnych antocyjanin - naturalnych przeciwutleniaczy nadających wiśniom ich głęboko czerwony kolor.
Antyoksydanty (przeciwutleniacze) to związki chroniące organizm przed szkodliwym działaniem wolnych rodników - bardzo reaktywnych cząsteczek lub jonów uszkadzających komórki i przyczyniających się do wielu chorób.
W badaniu wzięło udział 12 zdrowych osób w wieku od 18 do 25 lat. Losowo przydzielono ich do dwóch grup. Połowa uczestników jadła codziennie filiżankę, a druga półtorej filiżanki mrożonych wiśni. Naukowcy analizowali próbki krwi oraz moczu badanych i odkryli, że poziom i aktywność antyoksydantów rośnie do 12 godzin po spożyciu wiśni.
"To pierwsze badanie, które dowodzi, że antyoksydanty zawarte w wiśniach przedostają się do krwiobiegu" - mówi Sara Warber, główna autorka artykułu. "To wspaniale, że jedzenie wiśni jest korzystne dla zdrowia, pozwala między innymi obniżyć ryzyko chorób serca i stanów zapalnych. Oczywiście niezbędne są dalsze badania" - dodaje Warber.
Wcześniejsze badania prowadzone na zwierzętach wykazały, że wiśnie i ich składniki pomagają obniżyć ryzyko zapaleń i chorób układu krążenia,a poza tym obniżają o ok. 14 proc. masę ciała. W poprzednich pracach grupa doktor Warber odkryła, że wzbogacenie diety zwierząt doświadczalnych w wiśnie obniża poziom cholesterolu i triglicerydów we krwi.
Żródło: PAP - Nauka w Polsce
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz